Głównymi czynnikami ryzyka jest krótki czas, jaki skoczek ma na otwarcie spadochronu, oraz odległość, jaka dzieli go podczas lotu od obiektu, z którego skacze. Nie bez znaczenia jest również to, że base jumper wyposażony jest na ogół tylko w jeden spadochron (posiadanie zapasowego jest często zbędne ze względu na krótki czas lotu, co uniemożliwia jego otwarcie). Kolejnym problemem jest samo lądowanie, które z reguły odbywa się na dość małej przestrzeni.

Ze względu na te czynniki base jumping uważany jest za najbardziej niebezpieczną odmianę skoków spadochronowych. Poczynając od 11 kwietnia 1981 do 1 września 2008, zginęło 123 skoczków uprawiających ten sport. Ostatni śmiertelny wypadek miał miejsce 22 sierpnia 2008.[1]
Częstym czynnikiem powodującym śmierć spadochroniarzy jest nieprawidłowe ułożenie czaszy w plecaku i zgubna w skutkach pewność siebie. Ważnym czynnikiem jest też adrenalina, która powoduje pobudzenie organizmu i uśpienie czujności skoczka.